+1
adamp54 29 października 2015 21:10
Image

Image

Image

Image

Kolejny stop to Lacoste: wioska z górującym nad nią zamkiem Chateau de Lacoste gdzie mieszkał w XVIII wieku słynny lubieżnik Markiz de Sade (opisuje go w swoim najsłynniejszym dziele "120 dni Sodomy"). Podobno większość miejscowości (także zamek) jest w rękach słynnego projektanta Pierra Cardina.

Image

Image

Image

Wracając pan przejechał w Awinion przez dzielnicę „przez którą nie wolno mu wozić turystów” aby pokazać mi jak przybysze zniszczyli miasto – powiem szczerze że nic specjalnego tam nie było poza widokiem jednego mężczyzny w długiej szacie … miejsce było raczej zadbane. Kierowca jednak narzekał że „strach tam chodzić” i że „nie czuje się już jak u siebie” itp. Co ciekawe nie udało mi się w czasie całego swojego pobytu dostrzec ani jednego meczetu we Francji … musiały być gdzieś poza moimi szlakami.

Ogólnie wycieczka z jednej strony pozwoliła mi zobaczyć miejsca które były piękne a z drugiej pozostawiła uczucie pędu i braku czasu szczególnie odczuwanego w Roussillon … Ponieważ byłem o 13:30 z powrotem w Awinion zaplanowałem wyjazd pociągiem do Nimes – o czym już w kolejnym wpisie ;)Dzień 5 – Nimes

Popołudnie postanowiłem przeznaczyć na zwiedzanie Nimes. Cena biletu kolejowego w obie strony z Awinion to 19,8E. Pociąg jedzie 30 minut – przyznacie że bilet kolejowe we Francji są całkiem drogie. Razem ze mną jedzie z ekwipunkiem cała duża grupa żołnierzy Legii Cudzoziemskiej … byli bardzo grzeczni w pociągu.

Nimes to ponad stutysięczne miasto w Langwedocji będące na początku naszej ery prawdziwą rzymską metropolią. Z tych czasów pochodzą najciekawsze zabytki miasta. Symbolem miasta jest uwiązany do palmy krokodyl na pamiątkę zwycięstwa wojska Rzymu nad Egiptem.Warto też wspomnieć że onegdaj było to miasto przemysłu włókienniczego i stąd pochodzi jeans inaczej mówiąc denim (z francuskiego „de Nimes” czyli „pochodzący z Nimes”)

Pochodzący z I wieku n.e. amfiteatr - jeden z najlepiej zachowanych na świecie. Jest naprawdę potężny ma 133 metry długości i około 101 szerokości. Przed areną stoi pomnik poświęcony słynnemu francuskiego matadora Nimeno II, wsławił się min pokonaniem jednego wieczora 6 byków na tej arenie w 1989. Kilka miesięcy później na arenie w Arles inny byk zrewanżował się matadorowi powodując jego częściowy paraliż, niedługo potem Nimeno popełnił samobójstwo :?

Image

Image

Le Maison Carree to rzymska świątynia również z I wieku n.e. dedykowana adoptowanym wnukom cesarza Oktawiana Augusta.

Image

XVII wieczny Les Jardins de la Fontaine to jeden z pierwszych ogrodów publicznych w Europie. Na szczycie wzgórza na którym położone są ogrody znajduje się Tour Magne rzymska wieża obserwacyjna. W dawnych czasach stanowiła część murów miejskich. Dziś jest tam punkt widokowy gdzie się wdrapałem – wstęp 3,5E.

Image

Image

Image
Ktoś wie może jakie to drzewo ?

Image

Późno wieczorem wracam do Awinion – jest jakiś „problem kolejowy” wszystkie pociągi są opóźnione i czekam na swój chyba z 90 minut … Generalnie Nimes nie zachwyciło mnie zbytnio.

Dodaj Komentarz

Komentarze (3)

lavarsovienne 12 listopada 2015 23:02 Odpowiedz
Ciąg dalszy poproszę;-) Trochę się martwię, że Ryan nie dodał żadnych dat wylotów i cen na 2016 z WMI do Marsylii, mam nadzieję, że nie skasują tego połączenia.
jackd 12 listopada 2015 23:20 Odpowiedz
Niestety skasują ...A relacja bardzo fajna. Czekam na dalszą część. Zdjęcie z Panem czytającym gazetę w kawiarni... widać że fajnie im się tam żyje :) Tak piękny region, a największe miasto takie okropne, wiedziałeś co robisz uciekając od razu w głąb Prowansji.
higflyer 13 listopada 2015 00:01 Odpowiedz
Ciesze się, że ktoś pisze relację z Francji, bo to kraj bardzo atrakcyjny turystycznie. Czasem ktoś napisze o Paryżu, redaktor Janek zaproponuje wycieczkę do kilku miast Francji i koniec.Od wielu lat Francja jest na pierwszym miejscu na świecie pod względem liczby przyjeżdżających turystów i to pierwsze miejsce jest jak najbardziej zasłużone.